Ostatnie wpisy
- Jak zamieniać followersów w klientów
2 września 2024 - Słownik pojęć na Instagramie. Przewodnik dla początkujących
13 czerwca 2024 - Co to jest nisza rynkowa i jak ją znaleźć?
29 kwietnia 2024
Close
Cieszę się, że macie świadomość, że samo napisanie posta nie gwarantuje, że dotrą do niego czytelnicy. Bez promocji, o artykule dowie się niewiele osób, dlatego, gdy stworzymy wartościowy post na blogu, powinniśmy ogłaszać to wszem i wobec.
Dziś podzielę się z Wami moimi sposobami na bezpłatne promowanie posta.
Po napisaniu artykułu wykorzystuję Facebook do jego promocji.
Tworzę na fanpage’u post z linkiem kierującym bezpośrednio do artykułu na blogu.
Mój fanpage skupia osoby zainteresowane sprzedażą, mediami społecznościowymi, rozwojem. Dlatego, gdy jest nowy wpis na blogu, informuję ich o nim.
Ważne: Tworząc post nie wklejam samego linku. Poprzedzam go krótkim wstępem. Robię to, bo po pierwsze, chcę zainteresować fanów postem, a po drugie, bo szanuję ich czas i chcę mieć pewność, że treść ich zaciekawi.
Przykład zobaczysz > tu.
Wiedząc, że algorytm Facebooka obcina zasięg postów z linkami zewnętrznymi, nagrywam filmik dotyczący nowego artykułu na blogu. Krótko omawiam w nim problemy poruszone na blogu. W treści posta lub w pierwszym komentarzu umieszczam link do bloga, żeby mój fan mógł szybko, jednym kliknięciem przejść do artykułu.
Tu zobaczysz przykład > tu.
Zdjęcie w tle na fanpage’u to według mnie świetny baner reklamowy. Dlatego, gdy na blogu pojawia się nowy artykuł, zdjęcie w tle do niego nawiązuje. W opisie tego zdjęcia, wklejam link do postu na blogu, aby mój czytelnik mógł przenieść się do niego jednym kliknięciem. Dzięki niemu promowanie posta na blogu jest jeszcze skuteczniejsze!
Przykład znajdziesz > tu.
Relacja, inaczej instastory, to materiał, który przestaje być widoczny dla odbiorców po 24 godzinach. I choć ten materiał znika po dobie, zawsze wykorzystuję go do promowania najnowszego posta z mojego bloga. Robię to, bo według danych firmy Meta, 70% użytkowników przegląda tylko ten rodzaj treści na Facebooku, nie wchodząc w ogóle na siatkę z aktualnościami.
W relacjach zazwyczaj publikuję film, w którym zachęcam do odwiedzin mojego bloga.
Relacje mają kilka bardzo ważnych zalet:
Grupy skupiają osoby zainteresowane określoną tematyką i służą wymianie informacji między członkami.
Dlatego w pierwszym kroku powinniście poszukać grup, w których są osoby zainteresowane Waszą tematyką. Drugim krokiem powinno być zapoznanie się z regulaminem grupy. (Są miejsca, w których autopromocja jest zabroniona i grozi usunięciem z grupy).
Gdy znajdziecie właściwe grupy – warto informować w nich o nowych artykułach na blogu.
Jakie są plusy publikacji w grupie?
Promowania posta nie ograniczam tylko do Facebooka. Wykorzystuję do tego również inne media społecznościowe, w tym LinkedIn.
Użytkownicy LinkedIn, inaczej niż użytkownicy Facebooka, oczekują przede wszystkim profesjonalnych treści, w mniejszym stopniu treści rozrywkowych.
Dlatego warto informować ich o naszych nowych artykułach na blogu, dzięki którym będą mogli rozwijać się zawodowo.
Wpisy z mojego bloga promuję poprzez posty na:
Posty, podobnie jak w przypadku Facebooka, mają albo format zdjęcia, albo format wideo zachęcającego do wejścia na blog, albo format linku zewnętrznego, który kieruje bezpośrednio do artykułu.
Grupy tematyczne na LinkedIn działają podobnie jak grupy na Facebooku zrzeszając osoby zainteresowane daną tematyką.
Tu obejrzysz przykład > tu.
Blogowe posty na Instagramie promuję zdjęciem, (często wykorzystuję tu screen artykułu zrobiony w telefonie) lub za pomocą wideo.
Pamiętajcie, że na Instagramie nie mamy możliwości wklejenia linków zewnętrznych w treści posta. (Pisałam o tym wcześniej w artykule > Biogram BIO na Instagramie).
Dlatego przed dodaniem posta promującego nowy wpis na blogu, zawsze najpierw zmieniam link w BIO. Przypominam, że to jedyny! klikalny link i jedyna szansa, aby odbiorca zainteresowany Twoim artykułem, kliknął i wszedł na bloga!
To jak to zrobić, sprawdzisz > tu.
Instastories podobnie, jak relacje na Facebooku, przestają być widoczne dla użytkowników po 24 godzinach. Dzięki temu, że wyświetlają się zaraz nad osią czasu na Instagramie, są częściej oglądane niż zwykłe posty.
Warto pamiętać, że Instastories są z założenia luźniejszą formą kontaktu z odbiorcami. Dlatego, gdy wykorzystuję je do promowania posta na blogu do zdjęcia lub wideo, dodaję zabawne gify, naklejki.
Chodzi o to, abyśmy zaciekawili odbiorców i wywołali pozytywne skojarzenia z naszą marką. To wzmocni nasz przekaz i sprawi, że część z nich wejdzie na naszego bloga.
Newsletter to narzędzie, które jest dźwignią w biznesie. To świetny sposób na promowanie posta, bo za pomocą jednego przycisku „wyślij” , w ciągu minuty, możesz poinformować tysiące czytelników o swoim nowym artykule na blogu. Co więcej dzielenie się wiedzą i doświadczeniem, sprawia, że inni postrzegają Cię jako specjalistę i polecają swoim znajomym.
Podobnie, jak grupy w social mediach, służą do wymiany informacji, ale przy użyciu przeglądarki internetowej.
Dziś nie są już tak popularne, jak 10 lat temu, ale to nie znaczy, że nikt z nich nie korzysta. Fora nie zniknęły, wyspecjalizowały się. Ich siłą jest wiedza – porady, ciekawostki, specjalistyczne zdjęcia. Dlatego warto poszukać forów, gdzie są pasjonaci z Twojej branży i promować wśród nich blogowe posty.
Wiele przydatnych wskazówek 🙂 Muszę skorzystać z Twoich rad, zwlaszcza jeśli chodzi o nagrywanie filmików informujących o nowym poście na blogu 🙂
Aleksandra, takie filmiki robią naprawdę dobrą robotę – nie dość, że Facebook nie tnie zasięgu, jak przy linku zewnętrznym, to zwiększa ich zasięg, bo promuje format wideo.
Będę obserwować, pozdrawiam serdecznie! Joanna
Dzięki za ten wpis, z większości korzystam, ale przyznaję, że kilka z nich zostało mi właśnie przypomnianych 🙂 Między innymi fora internetowe.
Bardzo przydatny post! Sądzę, że wiele osób z niego skorzysta. Pozdrawiam
Niektóre z rad na pewno wprowadzę w życie. Stanowczo zbyt rzadko nagrywam filmiki.
Wspaniale! Bardzo się cieszę. 🙂 Okolica, w której mieszkasz jest taka piękna i człowiek z miasta, chętnie by się tam przeniósł, (choćby wirtualnie), w roboczym tygodniu. 😉
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Świetny wpis! Bardzo przydatny. Prowadzę bloga i mam właśnie problem z tym, aby przyciągnąć czytelników. Promocja bloga odgrywa tutaj kluczową rolę, o której często się zapomina. Dzięki!
Bardzo się cieszę, że mogłam podzielić się swoim doświadczeniem. Trzymam kciuki za owocne działania promocyjne. 🙂
przydatny wpis. Wykorzystuję przede wszystkim fb, ale bez większych szaleństw. Jedyny efekt, gdy zostaje link zamieszczony przez kogoś innego na tematycznej grupie czy stronie. Z grup blogowych wejść prawie nie ma.
Oskar, a to może nie jesteś we właściwych grupach tematycznych? Wysłałam Tobie e-mail z kilkoma pytaniami. 🙂
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Super podsumowanie, rodzaj checklisty do wykonania po każdym artykule na blogu. Muszę przełamać się jeszcze co do relacji na fb i instagramie, bo rzeczywiście z tego co piszesz są bardzo wartościowe. Dziękuję za inspirację 🙂
Ewelina, bardzo Ci dziękuję za komentarz. Cieszę się, że post jest pomocny i cały czas Tobie kibicuję.
Pozdrawiam Cię ciepło, Asia
Zostawiam sobie ten post do ponownego przeczytania i zastanowienia się,
jak promowac posty.
Dziękuję za wpis , bardzo przydatny 🙂
Bardzo się cieszę. Uwielbiam, gdy posty są pomocne! 🙂 Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Bogaty w wyczerpujące informacje post. Niektóre rozwiązania sami używamy, ale jeszcze nie wszystkie. Wskazówki będą dla nas pomocne do zwiększenia zasięgów bloga.
pozdrawiamy.
Świetnie, bardzo się cieszę! Na bieżąco śledzę Wasze podróże i posty, więc z pewnością zobaczę zmiany. 🙂
Nie stawiam na reklamy, próbowałem ich kiedyś i albo muszę się lepiej poznać na tej metodzie, albo zwyczajnie u mnie nie przynosi efektu.
Patryk, u mnie działają, ale przyznaję, że działam zawsze na niestandardowych grupach odbiorców. Pozdrawiam, Joanna
Dzięki wielkie za ten wpis, dzięki tobie będę dzisiaj pracować nad stroną fb
Ależ się cieszę! Życzę Ci wytrwałości w działaniach na FB i w razie pytań, zapraszam do kontaktu! 🙂
Na pewno bardzo mi się to przyda do promowania własnych treści 🙂
Asiu, swietne zestawienie, trzeba probowac w tylu roznych kanalach, bo nigdy nie wiemy, jakim kanalem dotrzemy do osoby, ktora naprawde potrzebuje naszych tresci. Pozdrawiam serdecznie Beata
Masz rację Beata. Dziękuję Ci za komentarz. 🙂 Pozdrawiam serdecznie.
Ja wrzucam na FB, wspominam na IG i bawię się w promocję na 1 grupie blogerskiej 🙂
Dzięki Blogierka za podzielenie się. Myślę, że przy mocno zaangażowanej społeczności, social media są świetną dźwignią do promocji.
Dziękuję za cenne informacje. Przyznam że swojego Bloga zaniedbalam . Zabrakło mi inspiracji ale na nowo odkryłam przyjemność z pisania. Pozdrawiam
Ania, fajnie, że wróciłaś do bloga. Teraz wiesz, co zrobić, by o Twoich nowych postach dowiedział się cały świat. 🙂
Myślę, że to bardzo wartościowy post i potrzebny. Pozwolisz, że poślę go w świat 🙂
Małgorzata, bardzo dziękuję. Wspaniale, że z Twoją pomocą, ta wiedza może nieść się w świat. Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Potwierdzam! Z większości podpunktów korzystam i to naprawdę pomaga. 🙂
Dziękuję Patrycja. Jesteś doskonałym przykładem, budowania silnej marki w sieci.
Dobrze jest ciągle się rozwijać 🙂 Dziękuję za wpis
Iga, dziękuję za taki pozytywny komentarz. Jestem tego samego zdania – rozwój daje nam nieograniczone możliwości! 🙂
świetne rady, muszę z nich skorzystać
Świetny wpis bardzo pomocniczy
Bardzo nie lubię prowadzić fanpage, ale wiem, że jest to w dzisiejszych czasach konieczny dodatek do bloga.
Wiktoria, tak sobie myślę, że skoro tego nie lubisz, to może to komuś zlecisz? 🙂 Myślałaś kiedyś o tym?
Dziękuję! 🙂 U mnie się sprawdza, wierzę, że Tobie też się przyda. Pozdrawiam serdecznie!
To świetna decyzja! Trzymam kciuki za wytrwałość w budowaniu bazy mailingowej. 🙂
Bardzo różnorodne i przydatne metody. Ja przeważnie ograniczam się do zajawki na Facebooku, bo bloga traktuję bardziej hobbystycznie, niż biznesowo.
Karolina, znam, lubię Twojego bloga i faktycznie o nowych postach najczęściej dowiaduję się z Facebooka. 🙂
Być może powinnam poszerzyć swoją działalność, ale póki co nie mam żadnej konkretnej strategii. Twój blog z pewnością stanowi cenną wskazówkę, jaki kierunek obrać 🙂
bardzo ważny artykuł dla mnie ! Staram się promować mojego bloga jak tylko mogę, więc każda wskazówka jest mile widziana 😉
Super, bardzo się cieszę, że post jest przydatny. Życzę sukcesów w promocji bloga. 🙂
cały czas wracam do tego wpisu żeby się upewnić, czy nic nie pominęłam 😉 <3
Z pewnością skorzystam z tych rad. Świetny wpis, zawierający mnóstwo cennych porad
Super, bardzo się cieszę! Powodzenia w Instagramowych działaniach! 🙂
Bardzo dziękuję! Dzięki tym radom z pewnością będzie lepiej
Linkedin jest specyficzny i pasuje do Ciebie i do tego co robisz, chyba w moim przypadku, by się nie sprawdziło.
Szkoda…
W tym roku moim celem jest właśnie odpowiednie i efektywne promowanie postow, dzięki twoim podpowiedziok będę wiedziała jak ugryźć temat 🙂
Cieszę się, że wpisałam się w Twój cel. Trzymam kciuki za Twoje działania!
W tym temacie widzę, że muszę u siebie na fanpage sporo nadrobić. 😉
Nie da się ukryć, że promowanie każdego wpisu wymaga sporo pracy i poświęcenia czasu, ale się opłaca. 🙂
Podoba mi się to, co napisałaś w kontekście zysku – jestem tego samego zdania! 🙂
Z ciekawością przeczytałam, muszę zastanowić się ,
które rady do mnie pasują i co może mi się przydać.
Dziękuję 🙂
U mnie Linkedin raczej odpada, nie ta tematyka 😉
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy znajdzie tam swoich odbiorców.
Bardzo przydatny wpis. Z ogromną chęcią wykorzystam zawarte w nim rady.
Dziękuję za Twój post, wiele cennych wskazówek z niego wyniosłam 🙂 Choć wydawało mi, że wiem, jak to zrobić 🙂
Całkiem niezłe sposoby promocji bloga. Z kilku korzystam sama, a o innych nawet nie pomyślałam.
Super – cieszę się, że post był dla Ciebie wartościowy. Życzę dalszej owocnej pracy nad blogiem i jego promocją. 🙂
Bardzo przydatny wpis. Chyba najtrudniej jest przyciągnąć czytelnika i zachęcić go aby został na dłużej i zaglądał
Tak, to naprawdę wyzwanie w dobie walki o uwagę odbiorcy. Myślę, że pomoże tu dzielenie się naprawdę wartościową treścią – za darmo i regularnie.
Ogromne znaczenie ma też więź zbudowana z czytelnikami.
ostatnio moje zasięgi strasznie zmalały :< czas ciężej poprcować nad promocją 😉
95 komentarzy
Bardzo przydatny post. Myślę, że mi się przydadzą te informacje. Na razie sprawdzają mi się trochę grupy na Facebooku, kiedyś jak było Google+ to było znacznie więcej wejść.
Pozdrawiam 🙂
Ewelina, doskonale Cię rozumiem. Też zdarza mi się tęsknić do grup na Google+. 🙂
Cieszę się, że post się przydał.