Kategorie
- Aktualności (90)
- Brak kategorii (5)
Ostatnie wpisy
- 10 kroków do wydania e-booka9 stycznia 2024
- Jak zwiększyć zasięgi rolek i błędy w reels28 listopada 2023
- Instagram czy Facebook?25 października 2023
- 10 kroków do wydania e-booka
Wer, bardzo dziękuję za Twój pozytywny komentarz! 🙂 Zachęcam Cię, żebyś wróciła do cieszenia się z drobnych sukcesów – zapisanie ich na kartce, angażuje nas emocjonalnie i sprawia, że odczuwamy wtedy większą satysfakcję z naszych osiągnieć, co wzmacnia nasze poczucie wartości.
Życzę Ci wytrwałości! 🙂 Super by było, gdyby to ćwiczenie stało się Twoim nawykiem! Serdecznie Cię pozdrawiam!
Asia Bogielczyk
To świetny sposób na zmotywowanie siebie do działania i może też docenienie starań. Stawiamy sobie poprzeczki, wychodzimy ze strefy komfortu, pracujemy, czasami nawet zarywamy nocki i nie potrafimy nawet “poklepać się po ramieniu” za świetnie wykonaną pracę. Wchodzę w to i zaczynam pisać swoje małe sukcesy! 🙂
Fantastycznie! Bardzo się cieszę! U mnie od tego momentu zmieniło się wszystko! Poczucie własnej wartości mam nie do zdarcia, zdrowa pewność siebie na każdym kroku i jeszcze wielka siła przed każdym nowym wyzwaniem – bo przypominam sobie, że nie z takimi już sobie poradziłam! 🙂 Serdecznie pozdrawiam! 🙂
Ja obiecałam sobie, że codziennie, przez cały 2016 rok będę pod koniec dnia wypisywać 3 pozytywne i 3 negatywne rzeczy, które zdarzyły się w ciągu danego dnia. Czasami to były naprawdę drobnostki, w stylu “zjadłam pyszny obiad”, albo “Pan uśmiechnął się do mnie w tramwaju”, ale konsekwentnie je wypisywałam. Dzięki temu mogłam je później wykorzystać podczas tworzenia albumu ze zdjęciami z odbytych w tamtym roku podróży i dać go chłopakowi w ramach świątecznego prezentu. Unikalne zapiski, które dokładnie oddawały moje uczucia w dniu, w którym zdjęcia były zrobione. 🙂
Emilia, gratuluję Ci samodyscypliny! Masz naprawdę świetny pomysł z albumem – wykorzystam go na pewno w tym roku! A czy kontynuujesz w tym roku to ćwiczenie?
Zazwyczaj, zamiast cieszyć się z małych sukcesów, czujemy frustrację, myśląc o tym, czego nie zrobiliśmy. 🙂 Masz rację, trzeba zmienić nastawienie. 🙂
Anna, wierzę, że wytrwasz w pozytywnym nastawieniu! To procentuje we wszystkich płaszczyznach życia. Przekonasz się sama! 🙂
Tego nigdy nie próbowałam, muszę wykonać powyższą instrukcję 🙂 Jednak zawsze mam w zwyczaju robić listę rzeczy do zrobienia na dany dzień, bardzo to pomaga w organizacji dnia 🙂
O tak lista zadań jest bardzo pomocna w zarządzaniu czasem, jeśli dodasz do tego nagradzanie się za ich wykonanie, Twoja motywacja Isabell będzie niegasnąca! Pozdrawiam serdecznie! Asia
[…] Małe zwycięstwa (Opisałam je >> tutaj). TUTAJ). […]
Od paru tygodniu stosuję zapisywanie swoich sukcesów (nawet tych małych). Świetne ćwiczenie i daje efekty 🙂
17 komentarzy
Spróbowałam i kurcze! od razu inaczej na siebie patrzę:) Codziennie robię mnóstwo rzeczy, które umykają gdzieś w chaosie, jaki produkują moje pociechy;) Ale te wszystkie małe dokonania to tak naprawdę składowe wielkich osiągnięć, które niejednokrotnie dostrzegamy dopiero po latach. Podoba mi się, że wpajasz taki nawyk też swoim dzieciom. To rewelacyjny pomysł na budowanie ich poczucia własnej wartości i zachęcanie, by dawać z siebie jak najwięcej już od małego:)
Sylwia, wspaniale, że przetestowałaś to na sobie! To ćwiczenie błyskawicznie podnosi poziom energii i wzmacnia nasze poczucie wartości! A z dziećmi warto pracować od małego, zwłaszcza, że my mamy dużo większe możliwości niż nasi rodzice kilkadziesiąt lat temu. Serdecznie pozdrawiam! 🙂