
Krystyna, a z jakiej wtyczki korzystasz?
Ja z Yoast SEO i przyznaję, że każdą zmianę świtała na zielone przyjmuję z ogromną ulgą. 🙂
Też korzystam z Yoast SEO, chyba mam inny styl pisania niż ona sobie życzy.
Ale mój Guru podpowiedział, żeby wypróbować inną.
Jak znajdę o jaką chodzi, to dam znać.
Facet zna się na tym bardzo dobrze.
To jest ta druga wtyczka, ponoć bardzo dobra
https://pl.wordpress.org/plugins/seo-by-rank-math/
Jeszcze sama jej nie wypróbowałam, bo się nie wyrabiam z innymi sprawami.
Działa i jest fajna, intuicyjna. Efekty takie mierzalne będę mieć za miesiąc, gdy dostanę raport SEO od zaprzyjaźnionej agencji. 🙂
Raz jeszcze bardzo dziękuję.
Skro sprawdziłaś i działa dobrze, to ja też muszę zmienić…
Tylko jeszcze nie teraz :-))
Nie nadążam ze wszystkim, ale za momencik będzie więcej czasu i wszystko nadrobię…
Muszę przyznać, że z zainteresowaniem przeczytałam Twój wpis. Niby takie proste rzeczy,a czasem tak ciężko jest przypilnować…
Masz rację. Kiedyś usłyszałam, że to co proste, nie zawsze jest łatwe.
Myślę, że często jest tak z naszymi działaniami. Wiemy, co zrobić, ale brak czasu, albo kwestia priorytetów, sprawiają, że tego nie robimy, albo nie przykładamy się na 100%. 🙂
Bardzo cenne wskazówki blogowanie prze duże B. Nieustanna promocja wpisów jest mecząca, ciężko znaleźć czas na reset dla dla siebie.
Gosia, faktycznie promocja wpisów jest czasochłonna i energochłonna. A myślałaś, żeby zlecić to komuś?
Mi osobiście to sprawia ogromną frajdę, więc nie deleguję. Ale znam takich, którzy bardzo sobie chwalą to rozwiązanie. 🙂
Myślę, że te wskazówki mogą być bardzo przydatne dla zainteresowanych osób:)
Dziękuję. Wierzę, że przypominają o najistotniejszych kwestiach.
Dokładnie tak. Ja w takim celu instaluję zawsze wtyczki do SEO, żeby mi przypominały co jeszcze poprawić 😉
Przyznam, że bardzo się cieszę, że prowadzę bloga jedynie w celach podtrzymywania intensywności mojej pasji, zupełnie na luzie, bez zagłębiania się w jego promocję. 😉
Takie działanie – bez presji – jest wspaniałe, bo pozwala skupić się na tym, co lubimy najbardziej.
Jesteśmy szczerzy i wyraźni, a to natychmiast odbiorcy czują, dłużej trwa zdobywanie słuchaczy, ale są bardziej stabilni w odwiedzinach. 🙂
Seo wciąż się uczę… Metodą prób i błędów odkrywam coraz to nowe jego oblicze, że tak to nazwę… ;P Cenne wskazówki – biorę do serca! 😉
Mi się rozjaśniło po szkoleniu Oli Gościniak. (Korzystam z wtyczki Yoast SEO, która co nieco podpowiada w tym temacie).
super porady, na pewno skorzystam
Małgorzata, jeśli myślisz o sprzedaży e-booków lub innych własnych produktów, warto się przemóc. 🙂
Z przyjemnością przeczytałam ten wpis. Może nie prowadzę bloga fìrmowego, ale wiem, że przyda mi się na przyszłość to co napisałaś.
Bardzo się cieszę. I bardzo podoba mi się Twoje podejście – otwarte na wiedzę. Świetnie Ci wróży na przyszłość. 🙂 Pozdrawiam.
Zdecydowanie. Regularność, analiza i autentyczność treści
Świetny wpis – porady przydadzą się nie tylko przy prowadzeniu firmowego bloga 🙂
Dziękuję Aga. Bardzo się cieszę. Wierzę, że udoskonali on niejednego bloga firmowego. Pozdrawiam serdecznie.
O SEO i content marketing zawsze warto zadbać, bo to poprawia naszą widoczność w najważniejszym źródle ruchu dla każdego z nas czyli wyszukiwarce Google 😉 A wyciąganie wniosków z tego co robimy i jak to robimy powinno być standardem dla każdego. Dobry wpis!
Dziękuję Michał za taki wartościowy komentarz. Cieszę się, że wpis jest przydatny.
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Super. Bardzo się cieszę, że się przydał. Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Cieszę się, że mogłam przeczytać ten wpis i dowiedzieć się kilku ważnych rzeczy. Uważam, że takie wpisy są bardzo przydatne.
Wspaniale, bardzo się cieszymy. Niech wiedza niesie się w świat! 🙂
Cenne wskazówki, może w przyszłości będę prowadzić bloga firmowego, więc takie rady mi się przydadzą 🙂
Super bardzo się cieszę, że tak je oceniasz. 🙂 Jeśli będziesz mieć jakiekolwiek pytania – śmiało pisz.
Serdecznie pozdrawiam, Joanna
Warto się wczytać w tekst i zastosować do zaleceń. Wartościowa treść.
Warto się wczytać w tekst i zastosować do zaleceń. Wartościowa treść, dzięki której firmowy blog może być lepszy.
Patryk, bardzo się cieszę, że pozytywnie oceniasz wpis. Dziękuję za komentarz. 🙂
[…] artykułu „Promowanie posta na blogu” pojawił się, gdy po artykule Kasi Grzech “5 kroków do doskonałych wpisów na blogu firmowym”, zadaliście mi mnóstwo pytań, jak […]
Fantastyczny wpis! Kasi blog i treści są szalenie wartościowe, bardzo sobie ją cenię jak i jej miejsce w sieci 🙂
To wspaniale, doskonale rozumiem. Kasia to prawdziwy ekspert i bardzo się cieszę, że jest autorką wpisu gościnnego na mim blogu.
Rozumiem, że SEO jest ważne, ale dla mnie bardzo liczy się strona wizualna. Oczywiście, jeśli potrzebuję na szybko jakiejś informacji, to wyczytam ją gdziekolwiek, ale jeśli mam wracać na bloga i czytać go regularnie, to musi być po prostu estetyczny.
Urszula, dziękuję za Twój komentarz i ciekawą perspektywę.
Z blogami firmowymi jest chyba ten problem, że prowadzący go, boi się wplatać tam lifestyle. Tematyka wtedy kurczy się do kilku wpisów.
Tak, to jeden ze scenariuszy. Bywa, że wpisów jest więcej, są one regularne, a blog jest bardzo specjalistyczny i przyciąga tych stricte zainteresowanych danym tematem. W biznesie, to dobra strategia.
Rady podane przez Kasię sprawdzą się także przy prowadzeni bloga osobistego.
Bardzo czesto spotykam się z blogami firmowymi, gzie są 2-3 posty sprzed kilku lat i koniec.
Sandra, też obserwuję to zjawisko.
Moich klientów zachęcam, aby w takich sytuacjach zmienić nazwę z “bloga” na “poradnik”. Bo od tej drugiej formy regularność nie jest wymagana i jej brak nie wpływa negatywnie na nasz wizerunek.
Trafna rada. Mądrze powiedziane.
Bardzo fajnie opisane. Blog firmowy to jednak zupełnie coś innego niż zwykły blog.
Dziękuję Beata, faktycznie te dwa rodzaje blogów różnią się od siebie, choć trzeba przyznać, że systematyczne wpisy są dobrze widziane na obu tych płaszczyznach. 🙂
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam, Joanna
No tak temat to podstawowa sprawa która ściągnie odbiorce.
Mój blog to raczej hobby i odskocznia. Czasem zdarza mi się na nim zarobić, ale generalnie traktuję to bardziej na luzie, a mniej biznesowo. Niemniej jednak, bardzo przydatne informacje 🙂
Podoba mi się Twoje podejście do blogowania. 🙂 U mnie to narzędzie biznesowe, więc luzu jest dużo mniej. 😀
Korzystam już z niektórych z tych rad 🙂 Choć wiem, że wciąż trzeba nad tym wszystkim pracować i się rozwijać.
Solidna porcja podpowiedzi dla każdego prowadzącego bloga, nie tylko tego firmowego 😉
Czeka mnie właśnie tworzenie treści i wpisów na stronę firmową, przydadzą mi się twoje rady 🙂
Bardzo się cieszę i życzę powodzenia w pracy nad stroną! 🙂
Nie da się ukryć, że prowadzenie firmowego bloga to naprawdę spora ilość pracy, czasu i siły. 🙂 Zresztą, prowadzenie każdej takiej strony, to mnóstwo pracy. 🙂
Bardzo się cieszę i dziękuję. 🙂 Taki komentarz bardzo dużo dla mnie znaczy. <3
nie mam co prawda bloga firmowego, ale wiem jak ważna jest jakość wpisów, no i cała reszta z SEO na czele 😉
Super, że masz taką wiedzę, zwłaszcza tę związaną z SEO! 🙂
Blog firmowy na pewno wspomaga biznes, tylko skąd brać na to wszystko czas.
Jeśli korzyści są wymierne, można pomyśleć o wirtualnej asystentce. 🙂
Wydaje mi się, że najtrudniejsze jest stworzenie wpisu, który jednocześnie będzie dobry pod algorytmy i ciekawy dla czytelnika 🙂 Cenne rady
To bywa wyzwaniem i u mnie te ostatnie szlify też zajmują sporo czasu. 🙂
Nie ważne o czym piszemy , musimy robić tak aby zachęcić innych do czytania. Ciekawy artykuł.
Masz rację. Warto od czasu do czasu pytać naszych czytelników, o czym chcieliby się dowiedzieć z naszego bloga.
Dziękuję za miłe słowa. 🙂
95 komentarzy
Wiele cennych informacji
Bardzo się cieszę. Wdrażaj w życie! 🙂