Close
Klienci, którym pomagam w znalezieniu pracy, odpowiadają,
że szukają ogłoszeń w Internecie; na stronach firm, w których chcieliby pracować, a także w tradycyjnej prasie.
Bardzo rzadko mówią, że pytają o to znajomych. W tym poście – właśnie na to źródło nowej pracy – zwrócę Twoją uwagę.
Ukryty rynek pracy to rynek, na którym pracodawcy – zwłaszcza właściciele
małych i średnich przedsiębiorstw – poszukują pracowników bez publikowania oficjalnych ogłoszeń w prasie lub Internecie.
(Pracodawcy nie publikują swoich ofert w mediach min. z uwagi na wysokie koszty zamieszczania ogłoszeń;
dość długi czas przebiegu rekrutacji oraz ryzyko niedopasowania potencjalnego pracownika
do kultury firmy – chodzi tu charakter i o wyznawane wartości).
Według badań, ukryty rynek pracy stanowi od 65% do 85% wszystkich dostępnych w danym momencie ofert. (Dane zaczerpnięte z materiałów szkoleniowych dla Liderów Klubu Pracy za: J. Grabek-Kozera. Siatka kontaktów. w: http://www.praca.ffm.pl/).
Z jednej strony jest tam o wiele więcej ofert niż w prasie i w Internecie
i wie o nich dużo mniej osób, ale z drugiej strony jest do nich dużo trudniej dotrzeć.
Dotrzeć do tych ofert możemy poprzez bezpośrednie odwiedzanie firm oraz dzięki sieci naszych znajomych.
1. naszą rodzinę i znajomych;
2. osoby na spotkaniach branżowych (wykładach, konferencjach, zjazdach, targach pracy);
3. kolegów ze szkoły, ze szkoleń;
4. rodziców kolegów naszych dzieci.
Może się zdarzyć, że osobę która pomoże Ci w znalezieniu pracy spotkasz na siłowni, na spacerze, w piaskownicy czy na stacji benzynowej.
Pytając o oferty pracy nie wywieraj presji na swoim rozmówcy.
Stwórz swobodną atmosferę, daj do zrozumienia, że szukasz pracy,
chcesz się skonsultować, zasięgnąć rady.
W takiej sytuacji większość osób będzie chciała Ci pomóc.
1. Posiadanie spersonalizowanej wizytówki:
z imieniem, nazwiskiem, numerem telefonu i adresem email.
Wizytówki służą do tego, by przekazywać dane kontaktowe – jest to o wiele wygodniejsze
niż pisanie na skrawkach papieru. Posługując się wizytówką sprawisz wrażenie osoby profesjonalnej.
2. Przygotowanie. Nigdy nie wiesz, kiedy przypadkowe spotkanie
może dać Ci możliwość nawiązania kontaktu z kimś, kto Ci pomoże.
Bądź więc przygotowany, aby opowiedzieć trochę o sobie i swoich celach zawodowych. (O tym, jak to dobrze zrobić, pisałam w moim wcześniejszym artykule “Jak budować wizerunek eksperta” >> TU).
Miej pod ręką wizytówkę. Wiele możliwości nawiązania kontaktów nie jest zaplanowanych i pojawia się niespodziewanie.
3. Biznesowa wizytówka na zawodowych portalach społecznościowych,
takich jak Linkedin. Wspomniane portale dają Ci możliwość
uczestniczenia w dyskusjach w tematycznych grupach, czy też publikowania Twoich eksperckich artykułów.
Są doskonałymi narzędziami do pozycjonowania Twojej marki.
Za ich pomocą możesz zaprezentować się w roli specjalisty, przedstawić swoje doświadczenie, wiedzę i umiejętności.
Dotarcie do właściwych osób może znacznie ułatwić znalezienie pracy.
Możliwości nawiązania wartościowych kontaktów zawodowych pojawiają się często niespodziewanie.
Przygotuj się do takich sytuacji i nie daj się zaskoczyć!
Bo gdzie szukać pracy? Odpowiedź brzmi wszędzie i w każdych okolicznościach!
Życzę Ci wspaniałej, rozwijającej pracy!
Daj znać w komentarzu, jakie są Twoje sposoby na znalezienie pracy.
A jeśli masz znajomego, który poszukuje pracy, udostępnij mu ten artykuł i pomóż w poszukiwaniach
Wartoscuowy post
Krótki ale bardzo treściwy. Dużo mi wniósł do życia i dziękuję, że go napisałaś. Powiedz mi tyko, jak mam znaleźć pracę w interesującej mnie branży, gdy nie mam tak naprawdę nikogo kto rozumie czym chcę się zajmować jak rodzice, dziadkowie czy znajomi nie mający kontaktu z nikim w branży?
Patryk, zachęcam Cię do uczestniczenia w spotkaniach networkingowych, konferencjach, gdzie możesz spotkać osoby z interesujących Cię branży. (Ja ponad 10 lat zajmuję się szkoleniami, a moja mama do dziś nie rozumie za co ludzie mi płacą. :)))
Wiem :), bo czytałam i skomentowałam. 🙂 Świetnie się składa,że networking jest skuteczny niezależnie od wieku poszukującego pracy. Przyda się zarówno studentom, jak i osobom powyżej trzydziestki.
U mnie praca zawsze szła w parze z klientami, którzy polecali mnie, dlatego nie musiałam jej zbytnio szukać.
Gratuluję Izabela Pycio, bo to dowodzi, że masz silną markę i nienaganną reputację.
Bardzo się cieszę i dziękuję. Serdecznie pozdrawiam, Joanna
W moim przypadku to nie ja szukam pracy jako programista tylko ona mnie 😉 Mówię tu o swojej poprzedniej karierze jako programista.
Tylu agentów/pośredników i firm zna mój mail, jestem w tylu bazach z których nie mogę się usunąć że co chwilę dostaje jakieś ogłoszenia. Czasami sensowne a czasami nie.
Łukasz, przypomniałeś mi właśnie anegdotkę, która mówi, że informatyk jest bez pracy dwie minuty, a kierowca TIRa – dwie godziny. 🙂 Serdecznie pozdrawiam.
U mnie póki co zawsze sprawdzają się różne portale z ogłoszeniami o pracy 😉
Fajnie, że znalazłaś kanał, który się Tobie sprawdza i który Ci odpowiada. Pozdrawiam, Joanna
Wpis w sam raz dla ludzi takich jak ja – młodych, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy
Bardzo się cieszę i życzę znalezienia pracy dającej szczęście i satysfakcję. Pozdrawiam, Joanna
Joanno! świetnie i treściwie.Robiłam to o czym piszesz,sama mi pomogłaś kilkukrotnie -bardzo dziękuję! Dzięki Tobie mam więcej odwagi i mniej wstydu pójść i oficjalnie szukać pracy z wizytówką.Dzięki Tobie,temu ,że pokazujesz gdzie i kiedy bywasz -mogę nawet nie pytając Ciebie wybrać i uderzyć bezpośrednio do ludzi,którzy szukają kogoś takiego jak ja 🙂 Dziękuję za kolejną inspirację i konkretne wieści 🙂
Monika, bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. To idealnie wpisuje się w networking, w jaki wierzę, czyli “profesjonalne służenie innym ludziom i profesjonalne proszenie o pomoc”. Cieszę się, że artykuł okazał się pomocny i jestem wdzięczna za to, że mogę dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, przydatnymi dla innych.
znajomi to chyba najlepszy sposób na znalezienie “dobrej” pracy : ) Tylko, że oni wtedy świecą za nas oczami jeśli okaże się, że słabo pracujemy, albo coś zepsuliśmy xdd
Masz rację, że znajomi mogą czuć się odpowiedzialni za poleconego pracownika. Dlatego tak ważna jest nasza marka osobista, żeby inni chcieli nas polecać, a potem mogli spać spokojnie. Serdecznie pozdrawiam
Bardzo przydatne porady. Właśnie jestem w trakcie poszukiwania pracy i chętnie z nich skorzystam. Pozdrawiam
Mądre szukanie pracy to wartościowa umiejętność, dzięki której można zaoszczędzić dużo czasu. Piszesz o bardzo fajnym, rzadko poruszanym temacie z tym związanym.
Dziękuję Andrzej. Lubię skuteczne rozwiązania, a szukanie pracy z polecenia z pewnością do nich należy. Serdecznie pozdrawiam, Joanna
Ja akurat mieszkam we Francji i obserwujac kilku znajomych, ktorzy szukaja w tym momencie pracy, rzeczywiscie to staje sie stylem zycia. Wazne jest to, by mowic o tym wkolo. Bo nigdy nie wiadomo, skad wyloni sie okazja. No i oczywiscie LinkedIn. Z tego, co slysze ostatnio z internetow w Polsce mamy rynek pracownika, wiec przypuszczam, ze poszukiwanie pracy nie jest tak samo w sobie wyczerpujace jak kilka lat temu, czy jak np we Francji, gdzie w pewnym wieku, tzn po przekroczeniu pewnego wieku bardzo trudno znalezc dla siebie miejsce na rynku pracy. Pozdrawiam serdecznie Beata
Beata, masz rację. Warto mówić wkoło, że szukamy pracy i konkretnie wskazywać na wyzwania, jakie nas interesują. Otwiera się wtedy wiele ciekawych i intratnych możliwości. Zgadzam się też z Tobą, że LinkedIn jest tu bardzo pomocnym narzędziem. Wspaniałe jest to, że coraz więcej osób dobrze z niego korzysta. Dziękuję za Twój komentarz i serdecznie pozdrawiam, Joanna
Ewa, jeśli będzie Cię taka czekać – skontaktuj się ze mną. Świetnie przygotuję Cię do rozmowy rekrutacyjnej. Zwrócę Twoją uwagę, jak zaprezentować się jak ekspert. Śmiało pisz lub dzwoń! Pozdrawiam, Joanna
Świetna porada. Może niedługo będę korzystać 🙂
Dziękuję Kasiu. Gwarantuję, że będziesz zadowolona z efektów i życzę sukcesów, Joanna Bogielczyk
Takie poszukiwania pracy wydawałyby się trudne. Ale z takimi sprawdzonymi wskazówkami i serwisami jest o wiele łatwiej. Dzięki 🙂
Cieszę się, że artykuł jest pomocny. Serdecznie pozdrawiam! 🙂
34 komentarze
Cenna uwaga odnośnie ukrytego rynku pracy, chociaż ciekawi mnie podana statystyka 65-85%. Mam wrażenie, że to jednak zbyt ogólnikowe i nieco mylące, podasz źródło albo doprecyzujesz branżę/stanowisko?
Magda, dziękuję za Twój komentarz. Dane, o których piszesz zaczerpnęłam z dwóch źródeł – wykład pani Jaskanis na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego oraz ze szkolenia dla Liderów Klubu Pracy. za: J. Grabek-Kozera. Siatka kontaktów. w: http://www.praca.ffm.pl/. Pozdrawiam.