Magda, zgadzam się z Tobą. Jesteśmy różni, a liderzy powinni znać swoich ludzi i wiedzieć, co ich motywuje oraz jak ich najlepiej zaangażować do działania w konkretnej sytuacji.
Jak bede miala pod soba pracownikow to sie do Ciebie zglosze 😉
Cudownie Sylwia! 🙂 Dziękuję za zaufanie i czekam w gotowości.
Ja uważam, że bardzo ważne jest równe wymaganie od wszystkich, nie od tego więcej, a tego lubię to może robić mniej. I bycie po prostu człowiekiem.
Karolina, oczywiście zgodzę się z Tobą, że sprawiedliwość jest bardzo ważna u każdego lidera. Mamy jednak różne wrodzone predyspozycje i wyuczone umiejętności, dlatego warto dopasowywać zadania do talentów pracowników. Serdecznie pozdrawiam, Joanna
Ja jestem zwolenniczką stosowania różnych stylów zarządzania w kontekście różnych pracowników i ich doświadczenia, poziomu motywacji etc. A książkę na pewno przeczytam, bo lubię trzymać rękę na pulsie w branżowej literaturze.
Magda, podejście o którym piszesz jest najlepsze! Nie ma złotego środka w zarządzaniu ludźmi, bo tak jak piszesz każdy jest inny, każdy ma inne doświadczenia i potrzeby. Elastyczność lidera i słuchanie pracowników to klucz do skutecznego motywowania i angażowania!
Nie wiem, jak to jest być pracodawcą, ale mam pewne doświadczenie w kierowaniu grupami ludzi. Najważniejsze jest odpowiednie podejście – umiejętne wyznaczanie granic i stawanie realnych wymogów, a z drugiej strony docenianie cudzych sukcesów.
Docenianie i chwalenie to jedne z najskuteczniejszych motywatorów pozafinansowych. I tak jak piszesz wyznaczanie granic i konsekwencja, to daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, a liderowi autorytet. Myślę, że Twoi ludzie chętnie z Tobą pracowali.
Nigdy nie miałam pod sobą pracowników, co najwyżej zespół osób będących niżej w hierarchii firmy niż ja. Zgadzam się, że najlepsze podejście to “ludzkie” podejście. Jesli pracownicy mogą mieć zaufanie do swojego lidera, na pewno będzie to procentować.
Zgadzam się z Tobą. Wzajemne zaufanie to fundament skutecznego zarządzania zespołem.
Bardzo dziekuje za polecenie tej ksiazki. Warto holistycznie podejsc do tematu zarzadzania. Podpisuje sie rowniez pod slowami Magdy- kazdy pracownik jest chodzacym indywidiuum, zatem jesli tylko mozna, to wspaniale byloby dostosowac styl zarzadzania do niego. Jednakze zdaje sobie sprawe z abstrakcji i utopizmu tego zyczenia.
Dziewczyny, macie rację, że indywidualne podejście jest najlepsze. Jednak wymaga ono doskonałej znajomości pracowników i często wielkość zespołu może być w tym największym ograniczeniem. Książkę polecam – to wspaniałe kompendium dla zarządzających. Serdecznie pozdrawiam :), Joanna
Bardzo dziękuję. Cieszę się, że tyle osób już z niego korzysta w życiu. 🙂
Mi osobiście marzy się szef wymagający, za jednocześnie ludzki – taki, który nie oczekuje rzeczy niemożliwych, nie wprowadza atmosfery strachu i nie mobbinguje. Jeszcze na takiego nie trafiłam.
Karolina, przyznam, że to smutne, że tak trudno takiego szefa znaleźć.
Ja miałam to szczęście, że moja pierwsza szefowa dawała mi ogromną samodzielność, a kolejny przełożony motywował do rozwoju, uczciwie mówił o swoich oczekiwaniach i jeszcze miał z nami świetną relację. Ten, który go zastąpił był odwrotnością i dzięki niemu odeszłam z korporacji. 🙂
20 komentarzy
Wydaje mi się, ze najlepsze efekty daje traktowanie po ludzku. Benefity za wykonanie zadan przed czasem. Pochwała, ale także trzymanie w ryzach. Terminy i oczekiwanie konkretnych działań. Dużo też robią premie uzaleznione od wyników. Ale ja pracuję w korpo, wieć może się nie znam 😉
Zgadzam się z Tobą Patka – pochwała, jasne delegowanie zadań, a także konkretna informacja zwrotna, żeby móc się rozwijać to niezawodne narzędzia w motywowaniu pracowników. (Też mam korporacyjne korzenie i według mnie sposoby motywowania są ponad branżami i ponad rodzajami organizacji 🙂 ).